„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
źródło Wikimedia Commons
„Każdy piękny od poczęcia”. O niebezpiecznym dla młodzieży romansie katolickich fundamentalistów z edukacją narodową dowiadujemy się ze strony kuratorium województwa lubelskiego, które zachęca uczniów do udziału w konkursie o tymże znamiennym tytule. W pierwszej chwili pomyślałam, że tylko tytuł jakiś mało adekwatny i że się czepiam, a chodzi rzeczywiście o niezwykle szlachetny cel, czyli “kształtowanie postawy szacunku do każdej osoby, w szczególności do osób słabszych i niepełnosprawnych”.
Niestety, lektura portalu organizatora konkursu, stowarzyszenia Realitas.pl, nie pozostawia już żadnej wątpliwości co do jego prawdziwego przesłania: “Propagujemy szacunek dla życia każdego człowieka (…) Są wśród nas działacze pro-life, entuzjaści rodziny i uczone głowy humanistów z tytułami naukowymi”.
Jak poczują się młode kobiety, które wziąwszy w dobrej wierze udział w tym konkursie, staną za kilka lat przed dylematem urodzenia ciężko upośledzonego dziecka? Pewnie podobnie, jak wszyscy licealiści, którzy obowiązkowo oglądają na lekcjach religii kłamliwy dokument o aborcji “Niemy krzyk”? Propaganda zawoalowana, podstępna, kierowana do jeszcze nie ukształtowanych młodych głów przez placówki publiczne, od których należałoby oczekiwać działalności opartej na zapisanej w konstytucji neutralności światopoglądowej, a nie na doktrynie. Manipulacja zamiast edukacji – tak państwo wychowuje nową, polską rasę.
Państwo powinno być neutralne światopoglądowo by zapewnić społeczeństwu równomierny rozwój wspólnej sympatii bez kolizji światopoglądowej.