„Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”. – Piotr Szczęsny, "szary człowiek" (19.10.2017)
45 lat emigracji! Większość mego życia minęła mi w mojej nowej Ojczyźnie.
Pierwsze lata były ciężkie: nostryfikacja dyplomów, powtórne zdawanie egzaminów specjalizacyjnych (Polska nie była wtedy w EU), najgorsze, poniżające było uznanie „Dr. med.”, ale z oznaczeniem „Dr. med. (PL)”. Wstydziłem się tego, uważałem to za poniżające.
Po latach, kiedy Polska Tuska nabierała rozpędu, moje „PL” wzbudzało coraz większe pozytywne zainteresowanie, z czasem stało się dla mnie powodem do dumy! Po przyjęciu Polski do Unii to moje „PL” zostało usunięte, czego znowu żałowałem. Po kilku latach pracy w Klinice, usamodzielniłem się i razem z żoną, „Mgr. Psycholog”, prowadziliśmy przez 35 lat praktykę prywatną w dużym mieście. Praktyka ponad rejonowa, duża ilość ludzi z Polski chciała się wreszcie wyżalić i wygadać u swego doktora. Miałem też dużą ilość „Ausländer”, „Moslem”, z którymi często prowadziliśmy dyskusje religijne.
Uczyłem się tolerancji religijnej i nabierałem przekonania, że chrześcijaństwo należy do tej samej rodziny Abrahama i niestety z bardziej prymitywnym wyobrażeniem Boga.
W aktualnej sytuacji politycznej nakręcanie ksenofobii, z błogosławieństwem kleru, który czuje się śmiertelnie zagrożony inną religią, nieuznającą Boga –człowieka ukrzyżowanego, jest mi bardzo przykro, gdyż widzę, jak bardzo KK manipuluje swoimi wiernymi.
Polacy w ciągu kilku miesięcy utracili dobre Imię. Ze wstydem, po cichu teraz rozmawiamy na ulicy po polsku, wstydząc się gdy ktoś zapyta o nowe rządy Kaczyńskiego.
Poprzednie teksty w „cyklu na 7 maja”:
Ewa Wasinska, Groningen, Na ulicy nieznajomi ludzie mówią sobie dzień dobry, uśmiechając się wzajemnie (2016-05-04)
Marzanna Dyjak-Diederich, Takie normalne życie (2016-05-03)
Alicja Ochmann, Demokracja jest gotowa, wystarczy „odgapić” (2016-05-02)
Ewa Oranowska-Wróbel, „Byliśmy i będziemy w Europie” (2016-05-01)
Najnowsze komentarze